Podpis członka zarządu spółki z udziałem Skarbu Państwa niczym cyrograf w Fauście Goethego
Odpowiedzialność członka zarządu w spółkach z udziałem Skarbu Państwa (SP) jest – dzięki pewnym regulacjom – nieco inna. Przede wszystkim podkreślić trzeba, że spółki z udziałem Skarbu Państwa to nie tylko te, znane z pierwszych stron gazet o tzw. istotnym znaczeniu dla gospodarki. Ale to też setki innych spółek i tysiące członków zarządów działający w spółkach zależnych.
Uczestnictwo w zarządzie spółki z udziałem Skarbu Państwa uchodzi za „ciepłą posadkę”, oczywiście do czasu odwołania lub „wymuszonej” rezygnacji, aby dalszą część kadencji mogła pełnić inna osoba z obozu partii rządzącej.
Przynajmniej tak było w ostatnich latach…
Zmiany członków zarządów w polskich spółkach z udziałem Skarbu Państwa
Swoją drogą czyż to nie komiczne, że niektórzy członkowie zarządu w spółkach z udziałem SP przychodzą na kilka miesięcy i następnie odchodzą, aby ustąpić miejsca kolejnym śmiałkom?
A przecież przepisy kodeksu spółek handlowych, umów spółek i statutów zakładają określoną kadencyjność zarządów. Jednak rzadko kiedy członkowie zarządów w spółkach SP „wytrzymują” do końca. Zostają odwołani, a najczęściej składają rezygnację, i na ich miejsce wchodzi do zarządu kolejna osoba „z kolejki”.