Ręka w górę kto z członków Zarządu będąc chory nie wydał żadnego polecenia służbowego lub nie podpisał żadnego dokumentu? ☺
W trosce o sprawne działanie firmy zdarza się, że nie stronimy od pracy pomimo tego, że przebywamy na zwolnieniu lekarskim.
Zdarza się tak, bo mamy poczucie obowiązku albo zwyczajnie nie mamy osoby, która mogłaby nas zastąpić.
Nie jest to jednak dobre rozwiązanie bo narażamy się na konieczność zwrotu zasiłku chorobowego.
Co na to Sąd Najwyższy?
I mamy na to już wypowiedź Sądu Najwyższego. W niedawno wydanym wyroku z dnia 15 marca 2018 r. Sąd Najwyższy w sprawie o sygn. I UK 49/17 wyjaśnił:
Spółka z o.o. ani inny podmiot prawa handlowego, którym kieruje jednoosobowy zarząd, nie może prawidłowo funkcjonować w obrocie gospodarczym bez organu uprawnionego do zarządzania w okresach niezdolności do pracy wskutek choroby prezesa zarządu.
Pobieranie świadczeń zasiłkowych w okresach udokumentowanej niezdolności do pracy wskutek choroby WYKLUCZA MOŻLIWOŚĆ OSOBISTEGO ŚWIADCZENIA PRACY PRZEZ NIEZDOLNEGO DO JEJ WYKONYWANIA UBEZPIECZONEGO, od której został przecież zwolniony na podstawie przedkładanych zaświadczeń lekarskich o czasowej niezdolności do pracy i korzystał ze świadczeń chorobowych w celu odzyskania okresowo utraconej zdrowotnej zdolności do pracy.
W okresach udokumentowanej niezdolności do pracy wskutek choroby jednoosobowo zarządzający spółką z o.o. PREZES ZARZĄDU MA OBOWIĄZEK POWSTRZYMANIA SIĘ OD WYKONYWANIA CZYNNOŚCI ZARZĄDU pod rygorem utraty prawa do zasiłku chorobowego (art. 17 ust. 1 ustawy zasiłkowej), przeto do podejmowania koniecznych („wymuszonych”) czynności prawnych lub faktycznych przez lub w imieniu spółki powinien w okresie korzystania ze świadczeń chorobowych umocować lub wyznaczyć inną upoważnioną osobę.
Wykonywanie sporadycznych czynności
zarządczych w trakcie zwolnienia lekarskiego
W stanie faktycznym sprawy, którą zajmował się Sąd Najwyższy, Sąd I Instancji uznając argumentację zarządzającego jednoosobowo spółką Prezesa Zarządu uznał, że czynność incydentalna, wymuszona zajmowaną pozycją tj. podpisanie umowy o pracę przez Prezesa Zarządu, nie była sprzeczna z celem świadczenia wypłacanego z ubezpieczenia społecznego.
Dopiero Sąd II Instancji po uzupełnieniu materiału dowodowego i przesłuchaniu świadków – pracowników spółki, ustalił, iż wspomniany Prezes Zarządu podczas pobierania zasiłku chorobowego podejmował szereg czynności, które należało uznać za wykonywanie przez niego pracy.
Było to nie tylko podpisywanie umów o pracę, ale także wypowiedzeń, świadectw pracy, a także wydawanie „normalnych poleceń służbowych” pracownikom spółki.
Zatem: Należy korzystać z ustanawiania zaufanych pełnomocników lub przedstawicieli do prowadzenia spraw zarządzanej przez nas spółki, podczas, gdy my chorujemy.
O tym jak prawidłowo ustanowić pełnomocnika przeczytasz TUTAJ >> – gorąco Cię zachęcam.
A jak myślisz Drogi Czytelniku, czy jeśli przebywasz na zwolnieniu lekarskim to odpowiadasz za negatywne skutki decyzji swoich kolegów z Zarządu podjęte w formie uchwał Zarządu spółki?
{ 6 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Jak widać wystarczyło ustalić pełnomocnika.
Dokładnie 🙂 Ale kto to wie…
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam
Kolejny dowód na to jak stosunek pracy nie przystaje do obowiązków i odpowiedzialności jaką ma członek zarządu. Hipotetycznie w czasie zwolnienia lekarskiego może powstać stan niewypłacalności, w takiej sytuacji prezes składający wniosek o ogłoszenie upadłości podpada ZUSowi.
Lepiej więc zapomnieć o tym pomyśle Bismarcka, jakim jest zabezpieczenie społeczne i wynagradzać prezesów na podstawie powołania, samego stosunku korporacyjnego. Mniej problemów…
Dziękuję za wartościowy komentarz Panie Błażeju,
Dał mi on asumpt do wpisu nt. „najlepszych” form zatrudnienia dla członków zarządu
Jako członkowie zarządu jesteśmy najemnikami wspólników/akcjonariuszy, pod czujnym okiem rad nadzorczych, ale niezależni i autonomiczni. Tymczasem, jeśli zatrudnianie jest na podstawie umowy o pracę, to w nią wpisany jest element podporzadkowania, pracy pod kierownictwem, co notabene odróżnia umowę o pracę od np. umowy zlecenia. Zatem …jest to dość osobliwe, gdy członek zarządu ma umowę o pracę, co jest dość częstym rozwiązaniem. Też jestem za działaniem na podstawie powołania. Napiszę o tym kiedyś. Dziękuję bardzo i pozdrawiam.
Pani Mecenas, kiedy poznamy odpowiedź na pytanie postawione w ostatnim akapicie?
Panie Łukaszu, to było pytanie do Czytelników.
Odpowiedź prawidłowa zaczyna się od: To zależy …
Zapraszam do zgłębienia tematu na platformie http://www.prawodlazarzadu.pl
Pozdrawiam serdecznie, Monika